fbpx

Wibracje żywych organizmów i jak możemy je wykorzystać – terapie częstotliwościowe – terapie falami Rife

terapia falami

Teorię, że każda żywa komórka posiada swoje specyficzne wibracje, wysnuł w latach 30. XX wieku uczony Royal Rife, który swoje życie poświęcił badaniom nad mikroorganizmami i wirusami, konstrukcji mikroskopów o ogromnych powiększeniach i odkrywaniu określonych częstotliwości, które można przypisać patogenom. Naukowiec postawił sobie za cel leczenie przy pomocy tzw. fal Rife’a, które miały za zadanie niszczyć mikroorganizmy powodujące choroby, w tym – co ciekawe – nowotwory. Na czym taka terapia falami miała polegać i czy badania zakończyły się powodzeniem? Czy leczenie falami Rife’a może być skuteczne?

Częstotliwości drgań komórek

Przy pomocy wynalezionego przez siebie mikroskopu wspomnianego w poprzednim artykule, Rife zdobył możliwość obserwacji patogenów nawet tak małych, jak wirusy. Jedna z jego tez mówiła o tym, że różne choroby bakteryjne mają przyczyny również wirusowe. Podobnie ma się to do chorób nowotworowych.

Rife w swoich badaniach zaobserwował bowiem organizm, który nazwał „wirusem BX”, następnie przeprowadził wiele analiz patogenu, przedstawiając raporty na poparcie swoich tez (więcej tutaj: https://www.sergioloporto.com/co-moze-byc-przyczyna-nowotworow-jak-alternatywne-podejscie-do-raka-moze-pomoc-w-jego-leczeniu). Badając znane bakterie, grzyby i wirusy Rife odkrył też, że każdy organizm obserwowany pod mikroskopem ma swój kolor, zależny od jego składu chemicznego. Może to zostać uwidocznione tylko przy odpowiedniej obserwacji mikroskopowej, tzn. przy określonym położeniu układu pryzmatów nastawnych mikroskopu tak, by przepuszczały tylko częstotliwości świetlne charakterystyczne dla koloru danego mikroba. Na podstawie tego naturalnego zakresu załamania światła w różnych środowiskach świetlnych według Rife’a można sklasyfikować mikroorganizmy (Kendall i Rife, 1931).

Naukowiec użył tej teorii do wyliczenia częstotliwości fal elektromagnetycznych charakterystycznych dla badanych przez niego mikrobów. Nazwał je „częstotliwościami rezonowania” (ang. resonant frequencies). Twierdził, że każdy żywy organizm wibruje w danej niepowtarzalnej częstotliwości, co gwarantuje jego spójność i sprawność. Rife wyliczył również częstotliwości odwrotne do wyżej opisanych, które nazwał „wibracjami śmierci” (ang. mortal oscillatory rate).

W swoich badaniach zauważył, że przekazywanie mikrobom tych częstotliwości powodowało ich śmierć lub dezaktywację. Spekulował więc, że przekazanie fal o wyliczonej częstotliwości do ciała człowieka wywoła śmierć patogenów powodujących określone choroby. Jako że częstotliwość drgań komórek ludzkich jest inna od częstotliwości mikrobów, fale te powinny być obojętne dla komórek ludzkich. Jako przykład podać można śpiew operowy – odnalezienie i utrzymanie głosu na ściśle ustalonych wysokich tonach wywołuje określone wibracje dźwiękowe, które powodują rozpad struktury szkła i doprowadzają do pękania kieliszków czy innych naczyń, pozostawiając inne przedmioty w stanie nienaruszonym. W analogiczny sposób ma działać generator fal Rife’a na określone mikroby, będąc obojętnym dla zdrowych tkanek organizmu (Bare, 2005).

Jak działa generator fal Rife’a?

Rife zbudował swój generator na podstawie prac Alberta Abramsa, twórcy tzw. radioniki. Abrams uważał, że każda choroba ma swoją częstotliwość elektromagnetyczną, a by pozbyć się choroby – należy wysłać impuls elektryczny identyczny z częstotliwością danej chorobotwórczej komórki (Zimmerman i in., 2013).

Urządzenie zaproponowane przez Rife’a działało podobnie, z tym że zdefiniował on częstotliwości dla określonych mikrobów. Maszyna Rife’a to generator fal elektromagnetycznych o niskiej energii i ściśle określonej częstotliwości, podobne do fal radiowych, niewykrywalne dla ucha ludzkiego.

Urządzenie przekazuje fale do wnętrza ciała przez uszy, elektrody naklejone na ciało lub trzymane przez pacjenta w dłoniach. Wykorzystywane jest tu zjawisko „współczulnego rezonansu” (ang. sympathetic resonance/vibration), które polega na tym, że jeśli istnieją dwa podobne obiekty i jeden z nich wibruje – drugi również zaczyna wibrować, nawet jeśli nie ma pomiędzy nimi fizycznego kontaktu.

Rife odkrył, że zwiększając częstotliwość tych naturalnych wibracji mikrobów, możliwe jest ich unieszkodliwienie i tym samym rzekome pozbycie się choroby. Dodatkowo w terapii Rife’a można używać równolegle fal o innej częstotliwości – odpowiadającej zdrowym tkankom organizmu. Dzięki temu możliwe jest wzmocnienie działania unieszkodliwiającego na patogen, a także wspomaganie odbudowywania tkanek i wzmocnienie układu odpornościowego.

Jak stosować terapię Rife’a i na co jest skuteczna?

Spekuluje się, że fale Rife’a mogą wpływać pozytywnie na leczenie takich chorób, jak:

  • nowotwory,
  • choroby pasożytnicze,
  • choroby grzybicze,
  • choroby bakteryjne i wirusowe (zapalenie płuc, grypa, przeziębienie, gruźlica i inne),
  • borelioza,
  • AIDS/HIV,
  • zatrucia pokarmowe,
  • bóle i zapalenia,
  • fibromialgia.

Skuteczność fal Rife’a w leczeniu tych i innych chorób jest, póki co, raczej teoretyczna. Terapia Rife’a nie jest udokumentowaną, polecaną przez środowiska medyczne terapią.

Zwolennicy Rife’a i sam badacz przeprowadzali różne badania i przedstawiali wyniki świadczące o skuteczności terapii, jednak nie zostały one uznane przez medycynę jako wiarygodne. Część ludzi twierdzi, że przyczyną tego stanu rzeczy był spisek lobby farmaceutycznego (Lynes, 1987; więcej w tym artykule).

Brak jest rzetelnych, uznanych badań fal Rife’a, których przedmiotem są ludzie, jednak pojawia się coraz więcej publikacji przedstawiających wyniki analizy pozytywnego wpływu podobnych fal elektromagnetycznych o innych częstotliwościach, a także badań na zwierzętach lub komórkach ludzkich in vitro. Badania te przedstawiono pokrótce w odrębnym artykule.

Czy terapia falami Rife’a może być niebezpieczna?

Mimo iż nie ma jeszcze wiarygodnych badań na poparcie tezy o skuteczności terapii falami Rife’a, fale elektromagnetyczne są nie od dziś wykorzystywane w medycynie i uznawane za bezpieczne. Rentgen, ablacja falami radiowymi, rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa, prądy TENS, mikroprądy, prądy Kotza, prądy Träberta, magnetoterapia, radioterapia – wszystkie te badania i metody leczenia wykorzystują fale. Od terapii Rife’a różni je to, że mają już udowodnioną skuteczność, zbadany wpływ na organizm człowieka i są powszechnie uznane przez medycynę.

W ostatnich latach pojawiają się również nowe techniki leczenia, szczególnie nowotworów, i badania na temat ich skuteczności. Są to często techniki używające fal elektromagnetycznych, jednak w innych częstotliwościach, niż fale Rife’a. Analizy te dają jednak nadzieję na to, że wkrótce odkrycia Rife’a zostaną dokładniej przebadane.

Już teraz istnieją natomiast naukowe doniesienia sugerujące, że terapia Rife’a nie jest szkodliwa dla organizmu człowieka (Zimmerman i in., 2013). Najbardziej niebezpieczne okazuje się opóźnianie konwencjonalnej terapii na rzecz terapii Rife’a.

Jako że nie jest to medycznie polecana forma leczenia, sugeruję, by traktować ją jako metodę dodatkową, wspomagającą konwencjonalne leczenie. Należy uważać także na pochodzenie urządzeń Rife’a, gdyż ich produkcja i dystrybucja nie są uregulowane prawnie ani w żaden sposób sprawdzane.

Stosowanie wadliwych urządzeń może skutkować m.in. poparzeniami czy wysypkami skórnymi. Dobrze działające urządzenia emitują jednak fale o bardzo niskiej energii, niższej niż telefony komórkowe. Nie należy natomiast stosować terapii, jeśli pacjent posiada rozruszniki serca, defibrylatory, wszczepione modulatory bólu lub systemy podawania insuliny, jeśli pacjentka jest w ciąży lub jeśli dana osoba cierpi na miastenię.

Warto również przed poddaniem się terapii zadbać o kondycję układu odpornościowego i detoks organizmu – spekuluje się, że pozostałości zniszczonych mikrobów są usuwane z organizmu przez komórki układu odpornościowego, a dobra odporność umożliwia szybsze wydalanie szkodliwych substancji powstałych przez rozpad patogenów.Z powodu ich uwalniania do krwi pacjenci mogą narzekać na gorsze samopoczucie bezpośrednio po terapii. By minimalizować to zjawisko, należy stosować fale Rife’a w odpowiedniej dawce i kolejności tak, by unieszkodliwiać najpierw mniejsze mikroby, a na koniec – większe, a także, by nie zabijać ich wszystkich na raz.

Z tego powodu nie poleca się stosowania terapii Rife’a samodzielnie lub przez niedostatecznie kompetentne osoby. Pacjentom zaleca się stosowanie terapii nawet codziennie po kilka minut, co najmniej 2-3 razy w tygodniu.

Można łączyć terapię z innymi metodami leczenia, zarówno konwencjonalnego jak i alternatywnego. Mogą wystąpić delikatne objawy uboczne, takie jak uczucie łaskotania, nadwrażliwości skóry, swędzenia czy ból głowy.

Literatura:

Bare, J.E. (2005). “Understanding Our Frequencies Through Harmonic Associations”

Kendall, A. I., Rife, R. (1931). „Observations On Bacillus Typhosus In Its Filterable State: A Preliminary Communication”. California and Western Medicine. XXXV (6): 409–11

Lynes, B. (1987). “The Cancer Cure That Worked: 50 Years of Suppression”. Compcare Pubns

Zimmerman, J.W., Jimenez, H., Pennison, M.J., Brezovich, I., Morgan, D., Mudry, A., Costa, F.P., Barbault, A., Pasche, B. (2013). “Targeted treatment of cancer with radiofrequency electromagnetic fields amplitude-modulated at tumor-specific frequencies”. Chin J Cancer., 32(11):573-81

“Questionable methods of cancer management: Electronic devices” (1994). „CA: A Cancer Journal for Clinicians”, 2, s. 115–127

https://www.rife.de/

https://spooky2.com

https://www.rifemachineblog.com/

Najnowsze posty